GOG szykuje coś mocnego

Jeśli myślicie, że dodanie do katalogu gier takich hitów, jak Blood Rayne czy Psychonautus to szczyt możliwości GOG.com, jesteście w błędzie. Ekipa przygotowuje coś jeszcze mocniejszego!

Wiele dobrego dzieje się ostatnimi czasy w państewku GOG.com. Jak inaczej bowiem nazwać dołączenie do oferty sklepu Blood Rayne'a, Psychonautusa czy Sanitarium? "Te tytuły zdecydowanie należą do klasyki gier na komputery PC i choć prezentują różne rodzaje rozgrywki to na pewno każdy znajdzie coś dla siebie" - rekomenduje Łukasz Kukawski, członek ekipy GOG.com, odpowiedzialny za PR i marketing.

Szczególne znaczenie dla ludzi odpowiedzialnych za serwis ma drugi z wymienionych tytułów. Psychonautus, podobnie jak wydany ostatnio Brutal Legend, został stworzony przez Tima Schafera. Nadarzyła się więc znakomita okazja, by jego twórczość sprzed lat przybliżyć fanom wirtualnej rozrywki.

Reklama

"Gry sygnowana nazwiskiem Tima są wyjątkowe i każdy, kto nazywa siebie prawdziwym graczem powinien się z nimi zapoznać" - mówi Kukawski gwarantując jednocześnie: "Każdy, kto ich spróbuje, na pewno się nie zawiedzie".

Pomimo faktu, że gry z katalogu Majesco (Blood Rayne, Psychonautus) znajdują się od pewnego czasu w ofertach innych serwisów prowadzących cyfrową dystrybucję, GOG.com na zainteresowanie tymi tytułami nie narzeka. Łukasz Kukawski przypomina jednocześnie:

"Tylko na GOG-u są one pozbawione jakichkolwiek zabezpieczeń przed kopiowaniem i nie wymagają połączenia z internetem by w nie grać. Poza tym, tylko u nas gracze otrzymają takie dodatki jak artworki, ścieżki dźwiękowe z gier czy tapety! A patrząc na entuzjastyczne reakcje oraz spore zainteresowanie naszych użytkowników tymi tytułami wygląda na to, że nasze podejście do cyfrowej dystrybucji działa".

Ekipa GOG.com nie zamierza się zachłysnąć odnoszonymi sukcesami i już teraz ma jasny plan na przyciągnięcie uwagi jeszcze większej rzeszy odbiorców i jeszcze mocniejsze usatysfakcjonowanie tych, którzy z usług serwisu już korzystają. "Szykujemy coś naprawdę specjalnego przed końcem roku, oj będzie się działo" - mówi enigmatycznie specjalista ds. PR-u i marketingu.

O co konkretnie chodzi? Dopytywany przez nas o bliższe szczegóły Łukasz Kukawski robi krok w tył. "Bardzo chciałbym już podzielić się ze wszystkimi naszymi planami na końcówkę roku, ale jest to nasza słodka tajemnica". Wygląda jednak na to, że w grę wchodzą nie tylko nowe tytuły, ale również usprawnienia samego serwisu. Jak bowiem wiadomo, GOG.com to nie tylko sklep, ale także platforma dla graczy z całego świata, za pośrednictwem której mogą się oni dzielić swoimi spostrzeżeniami na temat rozmaitych tytułów.

Ponieważ o społeczność trzeba dbać, można się spodziewać, że GOG.com nadal będzie ewoluował. Jak mówi bowiem Łukasz Kukawski, użytkownicy strony "mogą spodziewać się czegoś zupełnie specjalnego. Czegoś, co sprawi, że każdy będzie z jeszcze większą chęcią odwiedzał nasz serwis".

Oczywiście nie zostanie przy tym zaniedbana podstawowa funkcja witryny, czyli pozyskiwanie nowych tytułów do katalogu sklepowego. "Mogę powiedzieć, że wszyscy fani starszych gier mogą liczyć na prawdziwy wysyp klasyków na GOG.com" - kończy specjalista ds. PR-u i marketingu.

Pozostaje zatem czekać na konkrety. Ponieważ sezon zakupów przedświątecznych zaczął się już na dobre, należy się spodziewać, że szczegółowe informacje na temat planowanych zmian i nowych zdobyczy GOG.com poznamy już niebawem.

(gram.pl)

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Entourage | Łukasz
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy