Far Cry 3: Kolejna wpadka Ubisoftu na komputerach?

W środę Far Cry 3 zadebiutowało w Europie. Niestety, okazuje się, że nowa gra Ubisoftu jest kolejną produkcją tej firmy, która sprawiała problemy uniemożliwiające zabawę na pecetach.

Wszystkiemu winna była sieciowa usługa Uplay. Wcześniej Ubisoft zrezygnował z kontrowersyjnych zabezpieczeń DRM wymagających stałego połączenia z internetem nawet w czasie zabawy "singlowej".

Okazuje się jednak, że mimo to Far Cry 3 w wersji PC po uruchomieniu chciał docelowo łączyć się z serwerami usługi Uplay i włączał jej klienta. Dzięki temu "sejwy" są zapisywane nie na komputerze, a w "chmurze". Niestety, serwis Uplay został na jakiś czas wyłączony.

Efektem były błędy techniczne uniemożliwiające rozgrywkę nawet w trybie dla pojedynczego gracza, bo bywało, że gra się zawieszała.

Reklama

Jedynym sposobem, by pograć w Far Cry'a 3, było ustawienie w opcjach klienta Uplay trybu offline. Wtedy jednak nie można było bawić się w multi.

Po jakimś czasie jednak przedstawiciele Ubisoftu poinformowali za pośrednictwem Twittera, że serwery Uplay zostały ponownie uruchomione i nie powinno być problemów z rozgrywką.

Zwiastun premierowy gry Far Crt 3:

Futbol w epoce piksela kopanego

CDA
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy