Elektronicy uwielbiają BioWare

EA nigdy nie był silnym graczem w gatunku RPG - przyznaje Frank Gibeau.

Dzięki pozyskaniu BioWare'u sytuacja ta uległa jednak zmianie, a amerykański wydawca jest zachwycony pracą studia.

Dwa lata temu doszło do zaskakującej transakcji. Electronic Arts wykupił wówczas renomowane studio BioWare (w tym samym czasie pozyskano także Pandemic). Jeśli ktoś miał wątpliwości, co z tego wielkiego biznesu wyjdzie, dziś otrzymuje odpowiedź. EA, ustami Franka Gibeau, wyraża swą wielką aprobatę dla działań BioWare'u.

"Nigdy nie byliśmy silnym graczem w RPG-ach" - przyznaje szef EA Games. "Teraz BioWare przygotowuje się do wypuszczenia trzech niezwykle oczekiwanych gier w tym gatunku". Chodzi oczywiście o Dragon Age: Origins, Mass Effect 2 i Star Wars: The Old Republic.

Reklama

Gibeau jest zadowolony z początkowego przyjęcia pierwszego z wymienionych tytułów. Żywi też niemałe nadzieje w sprawie pozostałych dwóch. Szczególną uwagę poświęcił ME 2. "Chcemy, by został on doceniony przez dziennikarzy za wysoką jakość i czerpał ze zbudowanej już społeczności" - stwierdził.

"Nie moglibyśmy być bardziej szczęśliwi, mając na uwadze wizję i przywiązanie do jakości w studiu BioWare. Oni są po prostu najlepsi w swojej klasie" - zakończył Gibeau.

gram.pl
Dowiedz się więcej na temat: frank szwajcarski | Electronic Arts
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy