Electronic Arts rezygnuje z drukowanych instrukcji

Spokojnie, nie znikną one jeszcze ze wszystkich pudełkowych gier. Póki co chodzi o tytuły produkowane przez EA Sports.

Z jednej strony powinniśmy się smusić, gdyż instrukcje, nawet te najskromniejsze, były już poniekąd tradycją. Niektórzy uważają, że bez nich to już nie to samo. Jednak z drugiej strony to powód do zadowolenia, jeżeli tylko potrafisz docenić firmy, które szanują środowisko.

Rob Semse, rzecznik prasowy EA Sports, poinformował, iż już od 1 marca papierowe instrukcje przestaną się pojawiać w sportowych grach od Electronic Arts. Pierwszą produkcją, która będzie ich pozbawiona, będzie Fight Night Champion, które będzie miało premierę właśnie 1 marca. Teraz będą one oferowane graczom w postaci elektronicznej. W większości gier pojawią się także tutoriale, dzięki którym będziesz mógł zorientować się w zasadach zabawy.

Reklama

Oczywiście "szacunek dla środowiska" to oficjalny, główny powód rezygnacji z drukowanych instrukcji w grach EA Sports. Jednak redaktorzy serwisu Kotaku zauważają, iż to na pewno nie jedyna przyczyna i że taką decyzją stoją również względy ekonomiczne. Rezygnacja z drukowanych instrukcji to dla Electronic Arts wyraźna korzyść finansowa. A czy pójdą za nią obniżki cen gier? To już wątpliwe.

A zatem ostatnią grą EA Sports, w której znalazła się papierowa instrukcja, pozostanie wydane w listopadzie ubiegłego roku NBA Jam, czyli koszykarska zręcznościówka w starym, dobrym stylu.

Electronic Arts to już drugi z wielkich growych koncernów, który zrezygnował z papierowych instrukcji. Pierwszy był Ubisoft, który podjął taką decyzję już w poprzednim roku.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy