Czy Infinity Ward poradzi sobie z Modern Warfare 3?

Po aferze w Infinity Ward, gracze zaczęli obawiać się, czy studio bez czołowych pracowników poradzi sobie ze stworzeniem nowego CoD-a. W jednym z wywiadów szef Activision Publishing stwierdził, że w studiu wciąż pracuje wiele osób od dawna z nim związanych.

Poruszył także kwestię odrębnego projektu Sledgehammer Games. Eric Hirshberg, prezes Activision Publishing, w wywiadzie udzielonym serwisowi Industry Gamers wyjaśnił, że w Infinity Ward wciąż jest "wiele" osób będących ze studiem od samego początku jego istnienia.

"Wielu chłopaków pracujących nad Modern Warfare 3 to ci sami ludzie, którzy pracowali nad drugą i pierwszą częścią. Wielu z nich było w Infinity Ward od początku jego istnienia. Wydarzenia, do których się odnosicie afera w studiu, miały miejsce zanim tu przybyłem, nie miałem więc okazji współpracować ze starym Infinity Ward. Pracowałem jedynie z nowym i choć ekipa przeszła ogromne zmiany, wiele rzeczy trzeba było odbudować i zastąpić tych, którzy odeszli, nowymi ludźmi, mogę wam powiedzieć, że to jedna z najbardziej kreatywnych grup, jakie spotkałem w swoim życiu" - mówi Eric Hirshberg.

Reklama

"Jeśli ktoś powie wam: "To nie jest prawdziwe Infinity Ward", jest w błędzie. To niewiarygodny developer, niewiarygodnie utalentowane studio... i muszą również coś udowodnić. Myślę, że są dumni z tego, że mogli pokazać sceptykom, że się mylili, jako że jak dotąd Modern Warfare 3 jest bardzo dobrze odbierane" - dodaje Hirshberg.

Według Hirshberga, ekipie dobrze zrobiła również współpraca ze Sledgehammer Games.

"Inną rzeczą, którą im Infinity Ward rekomendowałem i którą jestem podekscytowany, było podjęcie współpracy. Była to najprawdopodobniej decyzja narodzona z konieczności - nikt raczej nie byłby w stanie projektować gier, tak jak Infinity Ward, ale jako że byli w trakcie przebudowy w samym środku prac nad Call of Duty: Modern Warfare 3, dopuścili do produkcji partnera z wysokiej półki. A Sledgehammer naprawdę traktuje ich jako partnera, zaś tworzona przez nich gra będzie odbiciem wspólnej wizji obu studiów. Jest ona coraz lepsza, ponieważ te dwie bardzo mocne i kreatywne siły pracują razem" - twierdzi prezes Activision Publishing.

Hirshberg poruszył również kwestię samego Sledgehammer Games. Jak pamiętamy, gdy ogłoszono powstanie studia, ujawniono, że zajmie się ono stworzeniem kolejnej odsłony Call of Duty, będącą przygodową grą akcji. Według szefa Activision Publishing, prace nad nią zostały wstrzymane - przynajmniej do wydania Call of Duty: Modern Warfare 3.

"W tej chwili Sledgehammer jest w stu procentach skoncentrowane na Modern Warfare 3. Nie poinformowaliśmy jak dotąd o przyszłych planach studia. Początkowo pracowało nad przeniesieniem serii Call of Duty do gatunku przygodowych gier akcji i jest to produkcja, w którą wciąż chciałbym zagrać. Ta doskonała, niesamowita grupa zrobi ją. Na razie jednak koncentruje się na Modern Warfare 3" - wyjasnia Hirshberg.

Dowiedz się, jak wyglądać będzie konsolowa wersja nowej odsłony serii Battlefield

CDA
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy