Crysis na srebrnym ekranie?

Crysis, jedna z najlepszych strzelanin FPP ubiegłego roku, trafi na srebrny ekran?

Zważywszy na fakt, że takową ewentualność rozważa sam Cevat Yerli, szef zespołu Crytek, jest to bardzo prawdopodobne rozwiązanie. Gdyby wszystko potoczyło się w odpowiednim kierunku, Crysis mógłby być drugim filmem powstającym w oparciu o historie przedstawione w grach niemieckiego producenta.

Pierwszym jest bowiem Far Cry, znajdujący się obecnie w fazie postprodukcji (montażu). Pieczę nad filmem sprawuje Uwe Boll. Z ostatnich zapowiedzi niemieckiego wizjonera wynika, że będzie to jeden z ostatnich wielkich filmów niemieckiego reżysera (Uwe pragnie się skupić na produkcji małych, niskobudżetowych obrazów). Więcej informacji na temat ewentualnej adaptacji filmowej Crysisa powinniśmy poznać w ciągu kilku najbliższych miesięcy.

Reklama

To jednak nie koniec interesujących informacji. Yerli oznajmił bowiem, że w związku z chęcią wdrożenia licznych zmian w sferze organizacji pracy, nowe gry firmy Crytek powinny się pojawiać w krótszych odstępach czasowych. "Wierzę, że damy radę wydać naszą kolejną pozycję w czasie krótszym, aniżeli w przypadku Crysisa. Powinno zatem dojść do tego w przeciągu 2-3 lat".

Gry-Online
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy