Co z grą na podstawie prezentacji Unreal Engine 3?

Spore wrażenie zrobiła prezentacja nowej, ulepszonej wersji silnika Unreal Engine 3 w trakcie Game Developers Conference.

Choć początkowo Epic Games twierdziło, że to tylko demo technologiczne i nie ma szans na powstanie gry na nim opartej, w jednym z wywiadów wiceprezes firmy stwierdził, że studio nie wyklucza takiej możliwości.

Mark Rein, wiceprezes Epic Games, w rozmowie z serwisem 1UP oznajmił, że wciąż jest możliwość, że z technologicznego dema pokazanego na GDC powstanie pełnoprawna gra, choć obecnie nie ma takich planów.

"Nie zamierzam zaprzeczać, że jest to możliwe, ale jednocześnie, jeśli nie zrobilibyśmy tego dema, nie bylibyśmy w stanie stworzyć Gears of War. Kiedy raz zaprojektujemy prezentację technologiczna i nauczymy się robić pewne rzeczy w określony sposób, umożliwi to nam robienie więcej takich rzeczy. Taki scenariusz jest możliwy, choć obecnie nie ma planów stworzenia gry na podstawie prezentacji" - twierdzi Rein.

Reklama

Pokazane demo robiło wrażenie, jednak wciąż napędzane było ono Unreal Engine 3. Kiedy więc doczekamy się następcy silnika?

"W przeszłości wyznaczaliśmy granicę z pomocą kolejnych generacji konsol. Teraz nie chcę już mówić, że Unreal Engine jest wyłącznie konsolową technologią - jest ona także mobilna, przenośna (dla handheldów) i PC-towa. Kiedy więc te nowe, przygotowane z myślą o masowym rynku domowej rozrywki urządzenia ukażą się i ustalą nową poprzeczkę, wtedy zobaczycie Unreal Engine 4, który będzie wspierał wszystkie nowe możliwości konsol i kto wie co jeszcze" - dodaje wiceprezes Epic Games.

CDA
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy