Call of Juarez wróci na Dziki Zachód?

Część graczy otrzymała ankietę dotyczącą kolejnej części serii Call of Juarez. Wynika z niej, że najprawdopodobniej akcja kolejnej części powróci na Dziki Zachód. Taki prawdziwy, nie współczesny.

Większości wielbicieli serii Call of Juarez nie spodobało się, że Techland osadził jej ostatnią część, Call of Juarez: The Cartel, we współczesności. Twórcy raczej nie popełnią tego błędu po raz drugi. Wygląda na to, że w kolejnej odsłonie cyklu powrócimy na prawdziwy Dziki Zachód.

Skąd o tym wiadomo? Gracze, którzy zarejestrowali swój egzemplarz Call of Juarez: The Cartel w usłudze UPlay, otrzymali do wypełnienia ankietę dotyczącą kolejnej (kolejnych) części serii. Jej autorzy pytają w niej, co najchętniej robiliby w kontynuacjach. Oto propozycje:

Reklama

- polowanie na bandytów w skalistych górach;

- bronienie rancza zaatakowanego przez Meksykanów;

- zapobieganie napadowi na bank;

- ratowanie niewinnego mężczyzny, który ma zostać powieszony;

- branie udziału w konkursie strzeleckim;

- pojedynek na pistolety na wyludnionej głównej ulicy miasta z naszym największym wrogiem;

- bronienie fortu przed grupą bandytów;

- pomaganie w znalezieniu mężczyzny, który zbiegł z posterunku szeryfa;

- bronienie pociągu zaatakowanego przez Indian na koniach;

- strzelanina w saloonie po grze w pokera;

- zapobieganie splądrowaniu kopalni złota przez bandytów;

- strzelanina między dobrymi a złymi.

Call of Juarez: The Cartel to - według recenzji prasowych - zdecydowanie najgorsza odsłona serii. Jej średnia ocen w portalu Metacritic wynosi zaledwie 47/100. To jeden z najgorszych wyników uzyskanych przez gry wideo w tym roku w ogóle.

Call of Juarez: The Cartel totalną klapą? Dowiedz się tego czytając naszą recenzję gry

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy