Borderlands 2: Wirus kasujący postępy gry wyeliminowany

Fani Borderlands 2, grający na Xboksie 360, mogą nareszcie spać spokojnie (a raczej: nie tyle spać, co wreszcie grać po Xbox Live).

Studio Gearbox wyeliminowało poważny błąd, który powodował, że łącząc się z siecią gracze mogli tracić swoje zapisane stany gry, .

Przypomnijmy: grupka hakerów chcąc odblokować tryb hardcore, ukryty w kodzie Borderlands 2 w wersji na Xboksa 360, zmodyfikowała swoje "sejwy, przez co osoby grające z użytkownikami posiadającymi tak "podrasowane" zapisane stany rozgrywki po wirtualnej śmierci traciły swoje postępy w zabawie.

Co więcej osoby, którym się to przytrafiło - jeśli łączyły się później, grając od nowa - przekazywały tego "wirusa" kolejnym graczom. Na szczęście to już pieśń przeszłości. Studio Gearbox Software opublikowało łatkę, która eliminuje błąd (ochrzczony mianem Graveyard). Aktualizacja powinna pobrać się automatycznie z Xbox Live.

Reklama
CDA
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy