Assassin's Creed III: Jakie będzie zakończenie?

Kto pamięta "What the fuck?!!" - najlepsze "ostatnie słowa" gry tej generacji - z finału Assassin's Creed II? Kto powtórzył to w końcówce Assassin's Creed II: Brotherhood?

Witam panowie i panie. I zapraszam do przeczytania, co o końcówce gry Assassin's Creed III ma do powiedzenia jej scenarzysta.

W wywiadzie udzielonym serwisowi Shacknews, Corey May, główny "pisarz" Assassin's Creed III powiedział: "Zależy mi na tym, by ci, którzy zainwestowali (czas) w grę, dostali w końcówce swoje odpowiedzi, by dostali swoją "wypłatę". Dostaną naprawdę długą końcówkę, która wszystko wyjaśni".

"Końcówka nie weźmie się znikąd. Nie będzie czegoś takiego, że np. obudzisz się i odkryjesz, że wszystko działo się w Animusie, gdzie przeżywałeś życie kogoś, kto był w Animusie. Tego nie robimy. To wszystko, to nie był tylko sen. Ludzie, którzy włożyli czas w historię Desmonda będą wiedzieli skąd wzięło się to, co zobaczą na końcu. Chcemy powiązać wszystkie luźne końcówki, dać odpowiedzi, rozwiązać kwestie. To nie będzie jakiś cliffhanger, po którym nadal będziesz zastanawiał się, o co chodziło" - dodał May.

Reklama

Nie znaczy to jednak, że Corey "zabije" fabułę, definitywnie ją zamykając. Prezez Ubisoftu urwałby mu za to wieczne pióro, więc jak wyjaśnia: "Jeśli ktoś będzie chciał zrobić (z tym uniwersum) coś więcej, zostawiamy mnóstwo miejsca, w którym można to zrobić, sadzimy mnóstwo nasion, które gdy wykiełkują, nie będą w konflikcie (z tym, co widzieliśmy w poprzednich częściach sagi)".

CDA
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy