Assassin's Creed II spiracony!

Ezio jednak okazał się "złomny". Grupa piracka Skid Row odtrąbiła dziś, że wreszcie udało się ostatecznie złamać zabezpieczenia gry Assassin's Creed II. A jednocześnie opublikowała swoisty manifest, w którym dziękuje... twórcom gry.

Komunikat "opublikowany" przez Skid Row to jedna z bardziej kuriozalnych rzeczy w historii piractwa. Członkowie grupy tak ucieszyli się ze złamania zabezpieczeń Assassin's Creed II, że postanowili dodać do pliku .nfo towarzyszącego temu "wydaniu" swoisty manifest.

* Przede wszystkim Skid Row stwierdza w nim, że choć po sieci krążyły screeny z ataków na serwery Ubisfotu, na których pojawia się nazwa tej grupy, nie ma ona z nimi nic wspólnego, bo "Skid Row nie zajmuje się takimi szkodliwymi drakami", a jedynym ich celem jest "rywalizacja z innymi grupami pirackimi",

Reklama

* Przedstawiciel grupy dodaje również, że nie popiera takich akcji, nawet jeśli uważa, że "takie DRM-y są szkodliwe tylko dla tych, którzy kupują oryginalne gry".

* Skid Row przyznaje, że złamanie gry jest wynikiem "tygodni eksperymentów, testów i ciężkiej pracy".

* Ponieważ "crack" Skid Row pozwala bez większych problemów uruchomić grę i zawiera rozwiązania, na które wpadli tylko członkowie grupy, jest on zabezpieczony "solidną tarczą". Zabezpieczanie cracka, który łamie zabezpieczenia gry? Co będzie dalej?

* Na końcu .nfo znaleźć można jeszcze... podziękowania dla Ubisoftu, za stworzenie zabezpieczenia, które "było wyzwaniem".

* Jak jednak czytamy: "Nic nie powstrzyma wiodące siły [pirackiej] w robieniu tego, co robi. Następnym razem skoncentrujcie się na grze a nie na DRM-ach. To co zrobiliście było zapewne uciążliwe dla legalnych użytkowników. My po prostu sprawiamy, że ich życie jest łatwiejsze".

Fascynujące, jak wielką filozofię można dorobić do złodziejstwa. To złe wieści dla rynku PC - nie znamy technicznych zawiłości zabezpieczeń Ubisoftu, ale jeśli udało się złamać Assassin's Creed II, może to oznaczać, że z kolejnymi grami (Splinter Cell: Conviction, Prince of Persia: Zapomnianie Piaski) pójdzie już dużo łatwiej. A wtedy wydawcy dalej będą mogli tłumaczyć się piractwem, omijając szerokim łukiem platformę PC.

CDA
Dowiedz się więcej na temat: zabezpieczenia
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy