5 listopada: Sądny dzień dla Facebooka

Jeżeli wiecie o co chodzi z "Remember, remember the fifth of November", to nie zdziwi was plan Anonymous, którzy tego akurat dnia chcą zrobić coś "wielkiego".

Piątego listopada warto będzie odświeżać Facebook, bo właśnie on ma stać się ofiarą kolejnego ataku Anonimowych. Dlaczego akurat Facebook? Akurat w tym przypadku chyba wiele wyjaśnień nie trzeba.

"Facebook sprzedawał informacje agencjom rządowym i oddawał dostęp do poufnych informacji firmom zabezpieczeniowym, by mogły szpiegować ludzi z całego świata. Niektóre z nich z kolei pracowały dla totalitarnych rządów Egiptu i Syrii. Wszystko, co robisz na Facebooku zostaje na Facebooku niezależnie od twoich ustawień prywatności. Nawet kiedy skasujesz konto, wszystkie informacje na twój temat pozostają na Facebooku i można odtworzyć je w dowolnej chwili. Zmienianie swoich ustawień prywatności jest tylko złudzeniem - Facebook wie o tobie więcej, niż twoja własna rodzina" - mówią odpowiedzialni za "Operację Facebook".

Reklama

I chociaż wielu członków Anonymous się z atakiem, który może będzie miał miejsce 5 listopada, nie zgadza, to akurat tego dnia warto będzie obserwować ten serwis społecznościowy.

Warto pamiętać jednak, że: "Anonymous to stan umysłu, a nie grupa. Poglądy nie mają przywódców. Z każdą operacją ktoś się zgadza i ktoś się nie zgadza, z opFaceBook jest tak samo. Anonymous pozwala każdej osobiwe głosować na każdą operację indywidualnie - głos na "tak" znaczy, że będą w niej uczestniczyć, głos na "nie" znaczy, że nie będą. Każdy ma prawo stworzyć własną operację i jeżeli inni do niej dołączą, coś może z niej wyniknąć".

Filmowy przekaz od grupy Anonymous:

Dowiedz się więcej na temat gier na Facebooku

CDA
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy