25 lat z Mario!

Kiedy Shigeru Miyamoto wymyślał włoskiego hydraulika o imieniu Mario, na pewno nie wiedział, że tworzy postać, która nawet ćwierć wieku później będzie najbardziej rozpoznawalnym bohaterem gier. Sto lat, Mario!

Nawet jeśli polscy gracze nie mieli zbyt wielu okazji, by naprawdę zagrać z Mario (Nintendo bowiem dopiero niedawno na dobre zabrało się za zdobywanie naszego rynku), i tak każdy go zna. Nic w tym dziwnego - w latach 90. okazało się, że jest on popularniejszy niż Myszka Miki (badania dotyczyły udziału Japonii w procesach globalizacji i były naprawdę poważne).

Marian był bohaterem piosenek, filmów, seriali aktorskich i animowanych, internetowych przeróbek, książek, ma swoją gwiazdę w hollywoodzkiej Alei Gwiazd, a w Szwecji istnieje nawet ulica jego imienia. W tym roku, 13 września, obchodziliśmy 25. rocznicę jego istnienia. Choć Mario, jak każdy celebryta, trochę ze swoim wiekiem kręci.

Reklama

25 lat minęło...

Tak naprawdę bowiem Mario pojawił się w świecie gier nie w 1985 roku, a cztery lata wcześniej, w grze Donkey Kong, w której wspinał się po drabinach i przeskakiwał nad beczkami, próbując uratować swoją dziewczynę z łap wielkiego goryla. Wtedy co prawda nazywany był Jumpmanem (połączenie słów "jump" - skok i "man" - człowiek) i zajmował się stolarką, ale miał już swój charakterystyczny wygląd.

Rok później, w 1982 roku, już jako Mario mignął w grze Donkey Kong Jr. (gdzie był "tym złym", postacią niegrywalną). To, że ma brata, wyjawił w 1983 roku, w grze Mario Bros., ale swoje prawdziwe oblicze pokazał (zyskując przy okazji przydomek "Super") w 1985 roku, wraz z premierą gry Super Mario Bros. Ponieważ była to pierwsza prawdziwa platformówka z tym bohaterem, która wprowadziła też inne związane z nim elementy i postacie (Muchomorowe Królestwo, księżniczkę Brzoskwinkę, złego żółwiodemona Bowsera), Nintendo postanowiło, że data premiery gry - właśnie 13 września - będzie dniem oficjalnych urodzin Mariana.

Bohater ponad 200 gier wideo

Od 1985 roku ukazało się ponad 200 gier z Mario i jego przyjaciółmi. Najważniejsze są oczywiście platformówki, z których każda wprowadza do cyklu nowe pomysły i mechanizmy rozgrywki. Ale w katalogu tytułów, w których pojawia się hydraulik, są i takie produkcje, jak gry wyścigowe (w tym bardzo popularna seria Mario Kart), RPG czy sportowe (koszykówka, piłka nożna, golf). Spora część z nich zbiera oceny powyżej 90% i można zaryzykować stwierdzenie, że to seria o najwyższej jakości.

Popularność tego bohatera sprawiła też, że został on zaproszony do produkcji innych wydawców i tytułów z zupełnie "innego świata" - można było pobawić się nim m.in. w koszykówce NBA Street V3 czy w Metal Gear Solid: The Twin Snakes. Mario znaleźć można także poza światem gier. Szczególnie wiele radości sprawia dziś oglądanie programu telewizyjnego "The Super Mario Bros. Super Show!" z żywymi aktorami, który kiedyś emitowany był w jednej z polskich stacji, a obecnie jest hitem YouTube'a.

Wszystkiego najlepszego!

Czerwony kostium, czapka z wielkim "M" nad daszkiem i krzaczaste wąsiska to znaki rozpoznawcze Mario, które - miejmy nadzieję - będą towarzyszyć nam jeszcze długo. Mario stał się synonimem radosnych gier z dużą grywalnością i udowadnia, że wcale nie trzeba przelewać hektolitrów krwi, by dobrze się bawić. I za to kochamy go my - i miliony graczy na całym świecie.

CDA
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy