Rynkowa klapa The Conduit

Z racji niezbyt wielkiej popularności w naszym pięknym kraju konsoli Wii, chyba niewielu graczy kojarzy The Conduit.

Przypomnijmy więc - jest to FPS autorstwa studia High Voltage Software, przygotowany wyłącznie z myślą o sprzęcie Nintendo, przeznaczony dla wymagających odbiorców. Niestety, mimo całkiem dobrego przyjęcia przez krytyków (werdykt 70 wydany przez serwis Metascore nie jest taki najgorszy), zupełnie inaczej na grę zareagowali najbardziej zainteresowani - gracze.

The Conduit zadebiutował w USA 23 czerwca i według raportów grupy NPD (za okres 31 maja - 4 lipca) we wspomnianym miesiącu znalazł jedynie 72,000 nabywców. Gra dotarła do 25 pozycji najlepiej sprzedających się gier w czerwcu, a jeśli chodzi wyłącznie o Wii, to nie zdołała się przebić nawet do pierwszej piątki. Niewiele lepiej dzieło High Voltage Software radzi sobie na Starym Kontynencie. Jej brytyjski debiut zaowocował dopiero 29 miejscem wśród najlepiej sprzedających się gier, podczas gdy w zestawieniu dedykowanym konsoli Nintendo, The Conduit uplasował się na miejscu 8.

Reklama

Wygląda na to, iż plany korporacji SEGA, która chce wydawać na Wii bardziej ambitne projekty, przeznaczone dla hardcorowych graczy, jak na razie niezbyt dobrze sprawdzają się w praniu, a The Conduit nie jest tego pierwszym przykładem. House of the Dead: Overkill w miesiącu swojej premiery, lutym tego roku, znalazł jedynie 45,000 nabywców w USA, natomiast Madworld bardzo głośno reklamowany jako krwawy, brutalny itd., itp. zakupiło 66,000 graczy.

Serwis The Edge usiłował skontaktować się z twórcami gry w celu skomentowania całej sytuacji, jednak do chwili obecnej nie ma żadnego odzewu ze strony High Voltage Software.

Gry-Online
Dowiedz się więcej na temat: Guardian
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy