Nintendo tajemniczo o Zeldzie na Wii U

Mimo tego, że Wii U nie ma jeszcze na rynku, pojawia się sporo pytań odnośnie gier na nową konsolę. Z pewnością jedną z najbardziej wyczekiwanych jest kolejna część serii The Legend of Zelda. Producent niestety milczy i nie chce zdradzić nowości.

Pomijając oczekiwaną od ponad roku The Legend of Zelda: Skyward Sword - kilka miesięcy przed premierą Nintendo planuje kolejną grę z tej serii, tym razem w wersji na Wii U. Na jej temat wypowiedział się niedawno Eiji Aonuma w wywiadzie dla Official Nintendo Magazine. Ma on kilka pomysłów na wykorzystanie dotykowego ekranu innowacyjnego kontrolera w Wii U, ale niestety w tej chwili to nic nowego, czego nie widzieliśmy w przypadku pokazu samego sprzętu na E3. Wiemy jednak, że z pewnością sterowanie w nowej Zeldzie będzie całkiem inne od tego, co zobaczymy w Skyward Sword na Wii.

Reklama

"W przypadku The Legend of Zelda: Skyward Sword mamy Nunchuck i Wii Remote, które odpowiedzialne są za machanie mieczem i obronę tarczą Linka" - opowiada Eiji Aonuma.

W związku z tym, że Nunchuck i Wii Remote nie są standardowymi kontrolerami w nadchodzącym Wii U (choć mogą one zostać wykorzystane), sterowanie w Zeldzie na nowej konsoli skupi się na czymś zupełnie innym.

"Jeśli chodzi o grę przeznaczoną na Wii U, widzę to tak, że kontroler stanie się dodatkowym narzędziem, rzeczą, którą Link używa. Pozwoli to na interakcję z otoczeniem na kilka ciekawych sposobów" - twierdzi producent.

Tutaj pojawia się pomysł na dostępne w każdej chwili menu inwentarza. To jednak nic nowego, widzieliśmy już takie zastosowanie kontrolera Wii U podczas targów E3 w Los Angeles w tym roku.

"Wyobraź sobie, że będziesz mógł zobaczyć zawartość plecaka głównego bohatera na ekranie kontrolera. Gracz wykorzysta więc elementy menu pada do interakcji z telewizorem" - zdradza.

Ciekawe jednak, kiedy Nintendo zdecyduje się powiedzieć coś nowego, bo póki co karmi nas starymi informacjami.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy