Oby był tak samo zabugowany, jak na PC.
Marzenie każdego człowieka o byciu choć przez chwilę kozą spełniło się jakiś czas temu, gdy Goat Simulator ukazało się na PC (nawet w wersji pudełkowej!). Teraz kozia grypa dotrze do jeszcze większej liczby fanów żucia papieru/gumy/wszystkiego innego.
Tak jak zapowiadano, gra ukaże się na platformach mobilnych. Kiedy? Jeszcze w tym miesiącu. Miejmy tylko nadzieję, że produkcja będzie równie popsuta i niedorzeczna, co w wersji na PC. Między innymi to świadczy o jej wyjątkowości i pozwala na mnóstwo głupich rzeczy.
W grze, w której robi się tylko głupie rzeczy. Coffee Stain Studios zresztą samo przyznaje się do tego, że ich gra nie jest szczytem możliwości optymalizacyjno-debugowych: "Kiedy w grę wchodzą kozy, nawet niebo cię nie ogranicza, bo możesz prawdopodobnie po prostu się przez nie przebugować i zepsuć grę".
Czekamy z utęsknieniem na premierę i oficjalną cenę. Miejmy nadzieję, że gra nie będzie kosztować tyle, ile na PC (kilkadziesiąt złotych, czyli zdecydowanie za dużo). Damy znać, kiedy już będziemy znali konkretne szczegóły.
