Star Wars: Tiny Death Star pozwoli na budowę własnej Gwiazdy Śmierci

Na urządzeniach mobilnych ze świecą szukać można ciekawych gier opartych o uniwersum Star Wars... Co powiecie na pikselowych bohaterów i zarządzanie własną Gwiazdą Śmierci?

Reklama

Ale na początek - to prawdopodobnie pierwsza tego typu współpraca wśród mobilek, więc warto o niej napisać. Najnowszą grę ze świata Gwiezdnych Wojen Disney Interactive nie tworzy samodzielnie - firmie pomaga deweloper NimbleBit. Znać go możecie z małych, pikselowych, ale niezwykle popularnych, mobilnych hitów: Tiny Tower, Nimble Quest czy Pocket Planes. Gry tego producenta łatwo wyróżniają się na tle pozostałych słodką, pikselową oprawą graficzną i ciekawymi pomysłami na rozgrywkę.

I głównie dlatego Tiny Death Star może się okazać pierwszą ciekawą grą mobilną w uniwersum Gwiezdnych Wojen. Będziemy w niej zmuszeni obrać ciemną stronę mocy i - współpracując z Imperatorem Palpatine oraz Dathem Vaderem - kierować międzygalaktycznym biznesem. Budowanie kolejnych Gwiazd Śmierci ma zachęcać obywateli galaktyki do zwiedzania naszych ośrodków i opróżniania portfeli korzystając z organizowanych atrakcji.

Konstruować będziemy też strefy tematyczne w motywach znanych z filmów; zachęci to czołowe postacie z uniwersum do przybycia na naszą Gwiazdę. Całość w typowej dla NimbleBit, przesłodkiej 8-bitowej oprawie audio-wizualnej, gdzie postacie mają nieproporcjonalnie wielkie głowy, a wydawane przez nie dźwięki są przezabawne.

Więcej o Star Wars: Tiny Death Star na razie nie wiemy. Na pewno pojawi się na iOS, ale bardzo możliwe, że również na Androidzie. Światowa premiera "niedługo", czyli prawdopodobnie w ciągu najbliższego miesiąca-dwóch.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy