Ronin doczeka się wersji mobilnej!

Polska produkcja trafi na smartfony i tablety.

Ronin to niezależna platformówka autorstwa tylko jednego człowieka. I dodatkowo Polaka – Tomasza Wacławka. Projektem zainteresowało się firma Devolver Digital, która postanowiła wydać grę. W ubiegły wtorek trafiła ona na PC, a jak się okazuje, wkrótce zawita również na platformy mobilne.

Główną bohaterką produkcji jest tajemnicza dziewczyna, która ma jeden cel – zlikwidować pięciu jegomości będących właścicielami pewnej bliżej niesprecyzowanej korporacji. Oczywiście w realizacji tego zadania pomogą jej gracze.

Reklama

Biznesmeni posiadają na swoich usługach uzbrojoną po zęby ochronę, z którą bohaterka musi się rozprawić. Dziewczyna nie jest jednak bezbronna, bo dysponuje kataną służącą do rozcinania wrogów oraz hakiem, dzięki któremu może wspinać się po ścianach budynków i przyczepiać się do sufitów.

Wydarzenia w grze zostały przedstawione w dwóch wymiarach, zaś mechanizmy rozgrywki zostały uzupełnione o elementy znane z turówek. Gracze mogą bowiem zatrzymać czas i wydać bohaterce polecenia wykonania kolejnych działań. Osiągnięcie sukcesu wymaga więc odpowiedniego zaplanowania dalszych kroków.

Konkretna data premiery mobilnej wersji Ronina nie jest znana, podobnie jak platformy, na których gra się pojawi. Sam Wacławek w jednym z wcześniejszych wywiadów stwierdził jednak, że chciałby przenieść swój projekt na iOS oraz Androida.

Na deser – jeden ze zwiastunów produkcji.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy