Powrót Battleheart... w trzech wymiarach!

Jest ładniej, bardziej skomplikowanie i nieco bliżej standardowego RPG.

Battleheart Legacy od Mika Mobile to zarówno sequel, jak i "nowe spojrzenie" na pierwszą część - tak twierdzą sami twórcy. Z czym to się je? Przede wszystkim jest to trójwymiarowe RPG osadzone w dość standardowym w klimacie i założeniach świecie fantasy. Dowodzimy w nim grupą wojowników i zmagając się z setkami przeciwników odkrywamy kolejne rozdziały porywającej, nieliniowej historii, wymagający dogłębnej eksploracji świat gry oraz... dość złożony system klas i umiejętności. Tych ostatnich są w grze ponoć setki - podobnie zresztą jak części ekwipunku, w który ubierzemy naszych bohaterów.

Reklama

Jeżeli nie pamiętacie pierwszego Battleheart - wiedzcie, że była to gra 2D. Nowa oprawa graficzna jej następcy robi pozytywne wrażenie - wygląda trochę jak jRPG-i z pierwszego PlayStation (miejscami, zwłaszcza w przypadku lokacji, zahaczając o drugie). Gra wydaje się też być o wiele bardziej rozbudowana niż pierwowzór, co nastraja pozytywnie, zwłaszcza że już w przypadku Battleheart sprzed trzech lat mieliśmy do czynienia z produkcją prostą, ale odznaczającą się wysokim poziomem wykonania.

Battleheart Legacy kupicie na iOS za 4,5 euro, czyli niecałe 20 złotych. Czy warto? Jeżeli mieliście okazję sprawdzić pierwszą część, zapewne pokiwacie głową i chwycicie za telefon. Jeżeli nie - też powinniście rzucić okiem.

Battleheart Legacy - pobierz z App Store

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy