Polska produkcja osadzona w świecie alternatywnym.
Miało być i jest. Kilka dni temu na smartfonach i tabletach zadebiutowało No Thing – produkcja opracowana przez niezależne studio Evil Indie Games. Ekipę tworzy dwóch Polaków – bracia Michał i Piotr Stalewscy.
Akcję tytułu osadzono w alternatywnej wersji roku 1994, która klimatem budzi skojarzenia z latami 70. ubiegłego wieku. Przedstawionym w grze światem rządzi totalitarna władza, likwidująca jakiekolwiek oznaki buntu i nieposłuszeństwa.
Głównym bohaterem jest szeregowy pracownik bliżej niesprecyzowanego biura, który pewnego dnia otrzymuje niestandardowe zadanie. Protagonista musi dostarczyć pewna wiadomość osobie, która znana jest pod pseudonimem „Królowa Lodu”. W czym oczywiście pomogą jej gracze.
Produkcja jest tak zwanym auto-runnerem, co oznacza, że postać porusza się automatycznie. Zabawa sprowadza się więc do wciskania w odpowiednich momentach przycisków, aby unikać pojawiających się na drodze przeszkód. Co ciekawe, wydarzenia zaprezentowano w perspektywie pierwszej osoby.
No Thing można nabyć za pośrednictwem cyfrowych sklepów AppStore oraz Google Play. Tytuł wyceniono w nich na odpowiednio 1,99 euro oraz 6,99 zł. Poniżej znajdziecie najnowszy zwiastun gry, opublikowany przy okazji jej premiery.
