Kto przygotuje Call of Duty na smartfony?

Szef Mastertronic, Andy Payne powiedział, że odpowiedzialność za przeniesienie słynnej marki na urządzenia mobilne spadnie na studio Activision Leeds. Payne zasugerował, że wszystkie kolejne odsłony serii w wersji mobilnej będą dziełami angielskiego teamu.

W wywiadzie dla Videogamera, CEO Mastertronic komplementował potężnego wydawcę. "Oni są jak maszyna, są świetni. Niewiele osób wie, że Infinity Ward i Treyarch, autorzy kolejnych części Call of Duty, ściśle współpracują ze sobą. W innych firmach to nie do pomyślenia, tymczasem w Activision świetnie działa. Dzięki temu nie traci się bez sensu czasu. Studio w Leeds będzie mogło od razu ruszyć do pracy."

Reklama

Angielska firma-córka Activision powstała w listopadzie 2011 roku. W oświadczeniu prasowym Actvision donosiło, że studio "będzie się zajmować projektami inspirowanymi wielkimi markami wydawcy." Ostatnimi czasy do zespołu dołączyło kilka znanych nazwisk, między innymi byli szefowie Rockstar w Wielkiej Brytanii, Mark Washbrook i Mark Lloyd. W maju zatrudniono z kolei współzałozyciela studia Team 17, Martyna Browna, na stanowisku szefa.

Na razie Activision nie skomentowało rewelacji Payne'a. Wszystko wskazuje jednak na to, że najnowsze odsłony rewelacyjnej serii gier akcji będą powstawać w mieście w West Yorkshire.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama