Koniec "darmowych" gier i aplikacji w App Store

Apple usuwa słowo „darmowe” w swoim cyfrowym sklepie i dodaje ostrzeżenie o mikropłatnościach.

Kilka miesięcy temu Komisja Europejska stwierdziła, że stosowanie określenia „darmowe” w przypadku gier F2P wprowadza klientów w błąd. Bo choć rzeczywiście można je pobierać bezpłatnie, bardzo często są w nich opcje pozwalające na dokonywanie zakupów wirtualnych przedmiotów za prawdziwe pieniądze. Co więcej, wielokrotnie jest to niezbędne do komfortowej zabawy.

Teraz Apple postanowił wyjść naprzeciw obawom europejskich urzędników. Koncern z nadgryzionym jabłkiem w logo zastąpił widoczny przy grach i aplikacjach F2P przycisk „FREE” napisem „Get”, poza tym po jego dotknięciu wyświetla się ostrzeżenie o mikropłatnościach. Nie oznacza to jednak, że firma całkowicie zrezygnowała z określenia „darmowe” – wciąż znajduje się ono chociażby w nazwie zakładki „Top Free iPhone Apps”.

Reklama

Jakiś czas temu także Google zobowiązało się do usunięcia słowa „free” w przypadku produkcji F2P, ale w androidowym sklepie wciąż jest wiele aplikacji określonych, jako „darmowe”.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy