Interaktywny teledysk - Beatbuddy

Ewentualnie - muzyczna wersja Child of Light.

Gry rytmiczne mają to do siebie, że poza stukaniem i mazianiem po ekranie w rytm muzyki zazwyczaj oferują niewiele więcej. Owszem, to bardzo fajna zabawa i za dokładnie ten typ rozgrywki kochamy najważniejsze tytuły z tego gatunku, jednak bardzo cieszy fakt, iż niektórzy twórcy kombinują i próbują łączyć go z innymi. Przedstawicielem takich hybryd jest Beatbuddy: Tale of the Guardians.

Wolf Lang, twórca Beatbuddy, określa swoje dziecko jako „interaktywny teledysk”. Jest w tym oczywiście sporo przesady, której wręcz należy się po tego typu stwierdzeniu spodziewać, jednak gra niewątpliwie wzbudza zainteresowanie. To połączenie gry rytmicznej z platformówką – ale nie taką jak Super Mario Bros.; raczej jak Child of Light czy inne, podobne produkcje, w których bohater nie jest ograniczony grawitacją. Ponadto, muzyka w grze tworzona jest przez profesjonalistów, między innymi twórcę ścieżki dźwiękowej do Podróży.

Reklama

Beatbuddy ma się ukazać na iOS już za momencik, bo 2 października.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy