Choć Hitman GO nie ma większego związku z zapowiedzianym "dużym" Hitmanem 6, zapowiada się ciekawie... A przynajmniej lepiej, niż większość gier mobilnych produkowanych ostatnio przez Square Enix.
Hitman GO nie jest kolejnym, mobilnym projektem stworzonym z myślą o dogodzeniu większości - tej samej większości, która płaci Square Enix za gry karciane napędzając ich produkcję. Malutki zespół odpowiadający za Hitman GO dostał wolną rękę. Iterował, eksperymentował i ostatecznie doszedł do wniosku, że urządzeniom mobilnym należałoby się coś kompletnie innego, niż "zwykły" Hitman ze skradaniem i strzelaniem.
Square Enix Montreal postawił na grę turową. "Gracz wykonywać będzie strategiczne ruchy na siatce każdej z lokacji," - mówią twórcy Hitman GO - "unikając wrogów, zdejmując cele lub dostając się do strzeżonych miejsc".
Gra strategiczna w żadnym wypadku nie oznacza porzucenia rozwiązań znanych z klasycznych Hitmanów. Jak wskazują twórcy gry, "gracze sporo się namyślą, zanim cokolwiek zrobią - poza poruszaniem nierzadko używać będą przebrań, zmyłek, karabinu snajperskiego, a nawet pary charakterystycznych Silverballerów".
Projekt małej grupki ze Square Enix Montreal zaakceptowany został przez IO Interactive już jakiś czas temu, ale dopiero teraz studio zapowiedziało Hitmana GO. Produkcja dobiega końca i gra powinna trafić do marketów mobilnych w przeciągu kilku tygodni. Obecnie wkracza w fazę betatestów.
