Gry Na Fony - trzy, dwa, jeden... start!

Zapraszamy na łamy nowego serwisu poświęconego grom na smartfony i tablety - gry-na-fony.pl.

Jeśli dysponujecie smartfonem albo tabletem zdolnym do uruchamiania gier (jeśli nie dysponujecie, prawdopodobnie utknęliście w ubiegłym wieku i pilnie potrzebujecie wehikułu czasu), na łamach Gry Na Fony znajdziecie wszystko, czego wam potrzeba:

- aktualne wiadomości ze świata mobilnego gamingu, 

- recenzje mniej lub bardziej znanych tytułów na Windows Phone, iOS czy Androida, 

- galerie, które pozwolą wam zobaczyć grę, zanim kupicie ją w App Store lub Google Play.

Reklama

Gry Na Fony to reakcja na rosnącą w niesamowitym tempie popularność gamingu na urządzeniach przenośnych (także w Polsce). Poniżej najważniejsze fakty, które przemawiają za tym, by zacząć się tą tematyką bardziej interesować.

Po pierwsze - rynek tego typu gier powiększa się z roku na rok. Jak oszacowała niedawno firma analityczna Juniper Research, wartość rynku gier na same tablety ma wzrosnąć do 2014 roku z poziomu 491 milionów dolarów (wartość z roku 2011) do 3,1 miliarda dolarów. To ponad sześciokrotny wzrost w ciągu trzech lat.

Po drugie - gry na smartfony cieszą się obecnie większą popularnością niż produkcje na konsole przenośne. W Stanach Zjednoczonych generują one 58% przychodów na rynku gier mobilnych, podczas gdy Nintendo DS - 36%, a PSP - zaledwie 6%. W kolejnych latach sytuacja może się jeszcze pogłębiać.

Po trzecie - produkcje na iGadżety czy smartfony oparte na systemie Android są coraz bardziej rozbudowane i atrakcyjniejsze (dla przykładu - N.O.V.A. 3 czy Infinity Blade II). Dzisiaj na urządzeniu, które jeszcze niedawno służyło nam wyłącznie do rozmów na odległość, możemy grać w gry niejednokrotnie ładniejsze od tych, które kilka lat temu ledwie odpalaliśmy na domowych komputerach.

Zapraszamy was, drodzy gracze mobilni, do śledzenia Gier Na Fony i do opinii na temat efektów naszej pracy - czy to w komentarzach, czy drogą mailową (na wiadomości od was czekamy pod adresem: kontakt@gry-na-fony.pl).

Miłej lektury i miłego grania!

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama