Gemini Rue już wkrótce w App Store!

Jedna z najbardziej klimatycznych przygodówek point'n'click, w jaką miałem okazję kiedykolwiek zagrać, trafi na urządzenia mobilne wspierające system operacyjny iOS. Do tej pory produkcja stworzona przez niezależnego dewelopera Joshuę Nuernbergera była dostępna jedynie na komputerach PC.

Gemini Rue naprawdę przywołuje wspomnienia. Wspomnienia złotej ery gier przygodowych, czyli czasy pierwszej połowy lat 90. ubiegłego wieku, kiedy na dyski naszych pecetów i Amig trafiały nieśmiertelne, 16-bitowe hity, takie jak seria Monkey Island, Gobliiins, a z drugiej strony również Myst czy Inca. Bracia Millerowie, Pierre Gilhodes, Tim Schafer czy Ron Gilbert - oto bohaterowie mojej młodości, twórcy niezpomnianych dzieł, w ślady których idzie niezwykle utalentowany Joshua Nuernberger, autor Gemini Rue, niezwykłej gry w stylu retro zatytułowanej Gemini Rue - jednej z niewielu współczesnych gier komputerowych, które perfekcyjnie oddają magię tamtych lat.

Reklama

Gemini Rue zadebiutowała na PC 24 lutego 2011 roku. Gra zdobyła cały szereg prestiżowych nagród, zwyciężyła między innymi w konkursie IGF Student Showcase w 2010 roku, stając się automatycznie jedną z najbardziej oczekiwanych gier niezależnych na świecie. Nuernbergerowi udało się podbić zarówno serca graczy jak i krytyków - GR może się pochwalić bardzo wysoką średnią ocen w serwisie metacritic (82% od 24 recenzentów i 8,5/10 na podstawie 98 opinii uzytkowników serwisu).

Z tym większą radością przyjąłem informację firmy wydawniczej Wadjet Eye Games, która oficjalnie potwierdziła, iż Gemini Rue pojawi się w App Store wiosną tego roku.

Przypomnijmy, że mroczna fabuła, łącząca elementy opowieści sci-fi, cyberpunka i kryminału w stylu noir, opowiada historię dwóch osób - policjanta z kryminalną przeszłością, który szuka pomocy u swoich byłych mocodawców oraz więźnia, który budzi się w zapomnianym zakątku galaktyki, nie wiedząc kim jest i w jaki sposób znalazł się w tym dziwnym miejscu. Kiedy ich losy zaczynają się splatać, odkrywamy coraz więcej odpowiedzi, wyjaśniających łączącą ich tajemnicę...

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy