Fire Fu zmierza na platformy mobilne

Coś dla miłośników ognia.

Developerzy ze studia RetroFist zaprezentowali swój nowy projekt. Jest nim Fire Fu - produkcja, w której kluczową rolę odgrywa tytułowy ogień. I która u wielu osób może budzić skojarzenia z kultowym Fruit Ninja.

Co ma ona wspólnego z tytułem, w którym użytkownicy kroją owoce? Mechanizmy rozgrywki. Zadaniem graczy będzie bowiem eliminowanie pojawiających się na ekranie wrogów poprzez wykonywanie palcem rożnych gestów na ekranie dotykowym.

Tym razem jednak gracze nie skorzystają z tasaka - główny bohater wyposażony jest w nadzwyczajne ogniste moce. Pozwalają one zamieniać wrogów w popiół. Wystarczy przesunąć po danym niemilcu palcem, by puścić go z dymem. Oczywiście wraz z postępami w zabawie, oponenci bedą stawać się coraz silniejsi. W razie kłopotów, bedzie można zażyć jednak miksturę leczącą. Całość okraszona zostanie kolorową oprawą graficzną, żywcem wyjętą z ostatnich odsłon Raymana.

Reklama

Data premiery Fire Fu nie jest na razie znana, ale twórcy obiecują, że produkcja zadebiutuje "wkrótce". Tytuł ma trafić na iOS, a także urządzenia działające pod kontrolą Androida oraz Windowsa Phone.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy