Drift Stage może pojawić się na platformach mobilnych

Oto wyścigówka dla miłośników kręcenia wysokich wyników w staroszkolnym stylu.

Drift Stage to produkcja, która powinna spodobać się graczom lubiącym bić rekordy. W grze powstającej w studiu Chase Pettit głównym zadaniem jest wykonywanie jak najdłuższych driftów. To oczywiście przekłada się na wynik punktowy, który im jest wyższy, tym lepiej.

Tytuł charakteryzować się będzie oprawą graficzną utrzymaną w stylu retro – to oznacza, że zarówno auto, jak i trasa wyglądać będą tak, jakby zostały zrobione z pikseli. Do tego dojdą jasne kolory oraz muzyka, która budzi skojarzenia z latami osiemdziesiątymi ubiegłego wieku.

Reklama

Drift Stage ma ukazać się co prawda na PC i Makach, ale twórcy nie wykluczają, ze gra pojawi się ostatecznie także na iUrządzeniach oraz smartfonach i tabletach z Androidem. Jeśli jednak tak się stanie, to nieprędko – produkcja na platformy mobilne zawita najwcześniej dopiero w przyszłym roku.

Poniżej znajdziecie jej trailer:

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama