Dong Nguyen rozważa wskrzeszenie Flappy Birda

Wietnamczyk odpowiedzialny za jedną z najszybciej sprzedających się aplikacji wszech czasów nie zakończył jeszcze swojej kariery. Bardzo możliwe, że Flappy Bird raz jeszcze trafi do Google Play i App Store.

Ponad miesiąc temu Dong usunął Flappy Bird z marketów gier mobilnych. Aplikacja, która popularnością przebiła Clash of Clans, Puzzle & Dragons, a nawet Facebooka czy YouTube, była dla jej twórcy zbyt wielkim ciężarem - to jego ludzie obwiniali swoim uzależnieniem od gry, frustracją z przegranej, utraconym czasem. Pojawiły się nawet plotki, jakoby za zdjęciem aplikacji stało Nintendo, jakoby Dong regularnie otrzymywał pogróżki, a nawet popełnił samobójstwo.

Reklama

W rzeczywistości twórca Flappy Birda ma się dobrze - od kiedy zdjął aplikację ze sklepu, poprawił komfort życia i czuje się panem swojego losu. Za zarobione miliony skromny Wietnamczyk planuje kupno samochodu Mini Cooper i nowego mieszkania. Dopiero niedawno Dong podjął decyzję rzucenia pracy (konto bankowe utrzyma do końca życia go, jego przyszłe dzieci, wnuków i prawdopodobnie prawnuków). Aktualnie siedzi w domu i tworzy nowe gry mobilne w tym samym stylu, co dotychczas - okropnie ciężkie zręcznościówki w stylu retro.

Pracuje jednocześnie nad trzema projektami. Jeden to nienazwany jeszcze shooter dziejący się na dzikim zachodzie, drugi - gra "Kitty Jetpack" w latanie kotem nad przeszkodami, trzeci - "Checkonaut", połączenie szachów i gry akcji. Przynajmniej jedną z trzech wymienionych produkcji Dong zamierza wypuścić do Google Play i App Store jeszcze w tym miesiącu.

Zapytany w wywiadzie do Rolling Stone o przyszłość Flappy Birda, twórca odpowiada, że zdążył już ochłonąć po stresie związanym z tym tytułem, a wznowienie działania gry "bierze pod uwagę". Choć wstrzymał prace nad grą, stwierdził, że jeśli kiedykolwiek do niej powróci, tym razem we Flappy Bird pojawi się ostrzeżenie. Byłaby to notka brzmiąca, przykładowo, "Proszę zrobić sobie przerwę".

Obecnie trzy pierwsze miejsca w kategorii "Bezpłatne" amerykańskiego App Store zajmują klony Flappy Birda. Ktoś wyliczył, że średnio co 24 minuty (przez całą dobę) do marketów trafia nowa kopia tej gry. Oryginał jest jednak tylko jeden i cokolwiek by się nie stało, właśnie on generować będzie najwięcej pobrań i dochodów.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy