Dobre wieści dla fanów Windows Phone

Premiera najnowszego systemu operacyjnego Microsoftu zbliża się wielkimi krokami. Windows 8 zagości na naszych twardych dyskach już 26 października.

Wraz z nową wersją oprogramowania pojawiają się tradycyjne obawy właścicieli smartfonów, wspierających system Windows Phone.

Strachy na bok, drodzy gracze! Coraz więcej studiów deweloperskich i wydawców melduje gotowość wsparcia najnowszych "Okien" w wersji przenośnej. Od kilku dni w tym gronie znajduje się nie byle kto, bo największy wydawca gier na świecie - Electronic Arts.

Przedstawiciele amerykańskiego koncernu poinformowali serwis Bloomberg, że wraz z Microsoftem pracują nad dostosowaniem produkcji ze stajni EA Mobile do wymagań Windows Phone 8. "Bardzo ściśle współpracujemy ze sobą. Dla nas najważniejsze jest zrozumienie, w jaki sposób Microsoft patrzy na rozwój branży w oparciu o systemy operacyjne Windows" - powiedział COO EA, Peter Moore.

Reklama

"Oprogramowanie umożliwiające szybką adaptację kilku platform i zawierające w sobie rozwiązania umożliwiające pobieranie i odpalanie gier wideo, musi być dobre dla Electronic Arts" - dodał Moore.

Przedstawiciele Microsoftu zapewniają, że Windows Phone 8 będzie znacznie bliżej systemu operacyjnego Windows 8, aniżeli poprzednia wersja mobilnego systemu w stosunku do Windows 7. Gigant z Redmond obiecuje, że łatwiej niż dotychczas będzię można tworzuć gry i aplikacje, które będą funkcjonować w obu środowiskach. Miejmy nadzieję, że oznacza to co najmniej kilka tłustych lat dla posiadaczy smartfonów (oraz tabletów) z systemem operacyjnym Windows Phone 8.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama