Conjurer: Awoken - Tower Defence inspirowane Lovecraftem?

Atutem większości gier tower defence jest ciekawie rozwiązana rozgrywka - system stawiania wieżyczek, ulepszeń, różnorodni przeciwnicy. Conjurer: Awoken, dla odmiany, skupia się na linii fabularnej...

Jak wyjaśnia David Perez, twórca gry: "Budowa świata Conjurer została zainspirowana przez pojedyncze, niezwykle potężne monstrum. Długo zastanawiałem się, skąd się tak właściwie wzięło... i kto był za to odpowiedzialny". David wpadł na pomysł, by ciężarem tym obarczona została postać gracza.

"Główny bohater jest czarownikiem, który łamie zasady porządku i przywołuje do swojego świata niebezpieczne bestie." - tłumaczy Perez - "To o wiele bardziej przekonująca postać, niż typowy "praworządny heros". W ten sposób chciałem zbudować atmosferę tragizmu i beznadziei: w trakcie gry czarodziej popełnia serię poważnych błędów, za których musi ponieść odpowiedzialność - inaczej doprowadzi do nagłego, okropnego końca świata". Jedną z inspiracji, jakie wymienia autor, są powieści i opowiadania Lovecrafta - Perez dążył do osiągnięcia podobnych klimatów grozy.

Reklama

Brzmi co najmniej zachęcająco, o ile znieść myśl, że Conjurer: Awaken to fabularne... tower defence. Gra pozwala nam spróbować swoich sił w 12 rozdziałach rozgrywki, w trakcie których używamy magicznych mocy, ulepszamy kryształy obronne (czyt. wieżyczki) i sterujemy rozwojem bohatera-maga, wybierając mu specjalizację i dysponując jego maną.

Conjurer: Awaken jest już dostępne w Google Play i App Store. Grę pobrać można za darmo w wersji demonstracyjnej - "pełniaka" odblokować można za około 6 zł za pośrednictwem mikropłatności.

Conjurer: Awoken - Tower Defence - pobierz z App Store

Conjurer: Awoken - Tower Defence - pobierz z Google Play

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama