Colossus Escape: Runner, w którym mierzymy się z bogami

Olbrzymi kolos niszczy wszystko, co stanie na jego drodze. Los chciał, że stanął nasz bohater - wojownik o kończynach bardziej kanciastych, niż Cloud z Final Fantasy VII. Od dziś wcielić się w niego możemy bezpłatnie na iOS i Androidzie.

Gwoli ścisłości - mierzyć się możemy z jednym bogiem, tytułowym Kolosem. A właściwie "mierzyć" to za dużo powiedziane, bo zajmujemy się tylko i wyłącznie zwiewaniem, ile sił w nogach. Po drodze skaczemy i ciskamy czarami, by pozbyć się wyskakujących znienacka niebezpieczeństw.

Reklama

Colossus Escape nie jest jednak aż tak typowym runnerem, jak mogłoby się wydawać. Przede wszystkim podzielono go na rozdziały i plansze, w trakcie których mechanika rozwija się, stopniowo podbija poziom komplikacji i trudności. Choć na zwiastunach zamęt siany przez tytułowego giganta wygląda aż nazbyt chaotycznie, zamieszanie na ekranie dodaje tej grze świetnej dynamiki - czegoś, czego w runnerach przeważnie brakuje.

Twórcy promują swoją produkcję takimi funkcjonalnościami, jak nabijanie punktów w ramach kombosów, system dnia i nocy, achievementy, Quick Time Events i cztery tryby gry. Większość z tych mechanizmów możemy jednak co najwyżej zakosztować - na razie wydany został jedynie pierwszy rozdział rozgrywki, a na pozostałe trzy trzeba trochę poczekać.

Colossus Escape - pobierz z App Store

Colossus Escape - pobierz z Google Play

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy