Chyba nie zatrzymamy już Aevany

Nowa gra Bandai Namco zapowiada się średnio.

Największy zespół beta testerów na świecie – czyli Nowa Zelandia – otrzymał właśnie nową mobilną grę od Bandai Namco. Nazywa się ona Aevana: Unstoppable i... nie wiem, czy ktokolwiek chciałby w nią zagrać. Choć produkcja ta ma główną bohaterkę i niby postapokaliptyczne klimaty, to tak naprawdę zwyczajny endless runner. Od samego początku wygląda na przerost formy nad treścią, a im dłużej będziecie patrzeć, tym bardziej utwierdzicie się w tym przekonaniu. Na dodatek jest to gra wręcz najeżona całą masą mikropłatności.

Reklama

Płacimy za power-upy, które pozwolą nam pokonać przeciwników, płacimy za ulepszenia, za przedmioty, płacimy w systemie energii i tak dalej. Najgorsze jednak, że twórcy postanowili zawrzeć "odliczacze", które każą nam czekać, aż będziemy mogli grać dalej. Oczywiście można zapłacić, żeby timer szybciej wybił zero. Żenujący zabieg, który z jakiegoś powodu nie został z gier mobilnych wypędzony z widłami i pochodniami.

Tak jak wspomniałem, gra na razie testowana jest w Nowej Zelandii, ale jeśli jakimś cudem was zainteresowała, prawdopodobnie niedługo ukaże się również u nas.

Aevana: Unstoppable - pobierz z App Store

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy