Inwestorzy i analitycy twierdzą, że Zynga, lider rynku gier społecznościowych, jest firmą bez żadnej realnej wartości. Ceny akcji kalifornijskiej spółki osiągnęły najniższy poziom w historii.
Zynga od lat usiłuje nas przekonać, że jest wielką firmą, która świetnie sobie radzi na rynku, a inwestowanie w jej papiery wartościowe to świetny interes. Prawda jest jednak zupełnie inna i jak uważa Doug Anmuth, analityk z J.P. Morgan, wartość Zyngi jest znikoma. Podobnego zdania są inni analitycy oraz inwestorzy, zaś obecny kurs akcji koncernu to zaledwie 2,35 USD, co potwierdzałoby tę tezę.
Cena jej akcji spadła znacznie pod koniec ubiegłego tygodnia, po tym jak ogłoszono znacznie gorsze prognozy zysku niż przewidywano. Zynga oczekuje przychodów na poziomie 300-305 milionów, przy stracie netto 90-105 milionów dolarów. Te informacje spowodowały natychmiastowy spadek kursu akcji o 18 procent, do wartości 2,30 USD.
Przypomnijmy, że Zynga weszła na giełdę pod koniec ubiegłego roku, z ceną 10 dolarów za akcję. Niestety od debiutu, kurs stale spadał i nigdy nie wrócił do początkowej wartości.
