Badland korzysta ze znanego choćby z Jetpack Joyride pomysłu na rozgrywkę, ale wygląda o niebo lepiej - wizualnie prezentuje się niesamowicie. Do tego pierwsze 40 poziomów sprawdzić można za darmo.
Sterowanie piłkopodobną postacią, a potem całym ich gronem nie sprawi nikomu większych problemów: przytrzymując palec na ekranie unosimy nasze stworzonko do góry, puszczając - pozwalamy mu opadać. Pomysł, na którego od premiery Jetpack Joyride natrafić możemy w co drugiej mobilnej zręcznościówce.
Poziomy w Badland nie są jednak generowane losowo, a zaplanowane tak, by od początku do końca zaskakiwać gracza. W konkretnych planszach bohater zmniejsza się, powiększa, podwaja i potraja, wpływając w ciekawy sposób na mechanikę i stawiając przed nami nowe wyzwania.
Największym atutem gry jest jednak oprawa graficzna - czarne sylwetki postaci i elementów mapy pięknie kontrastują z wielowarstwowym, kolorowym tłem. Animacje i płynna fizyka też robią piorunujące wrażenie, co zobaczyć możecie na własne oczy w zamieszczonym niżej zwiastunie.
Podstawowa, bezpłatna wersja Badland zawiera 40 poziomów, których zadaniem jest zachęcić nas do dalszej zabawy - dostępnych poprzez mikropłatności, kolejnych plansz oraz trybu multiplayer, w którym na jednym urządzeniu bawić się może maksymalnie czterech graczy. W kwietniu gra pojawiła się w App Store, od teraz pobrać ją możecie również na Androidzie.
Badland - pobierz z App Store
Badland - pobierz z Google Play
