Angry Birds bije kolejne rekordy

Nie, to się nie mieści w głowie. Podczas konferencji Web 2.0 menadżer amerykańskiego oddziału Rovio, Andrew Stalbow, pochwalił się kolejnymi liczbami, jakie osiągnęła słynna gra mobilna Angry Birds.

Sam już nie wiem, czy to przekraczanie barier sukcesu, czy zdrowego rozsądku. Ponieważ totalnie mnie zatkało, zerknijcie na suche fakty.

Angry Birds, obecne na większości liczących się dziś platform, pobrano w sumie 400 milionów razy. To około czterokrotnie większy wynik, niż sprzedaż całej serii Call of Duty.

Codziennie gra około 30 milionów osób, co daje nam liczbę przybliżoną do populacji Iraku. Z kolei miesięczna statystyka mówi o 130 milionach graczy - gdyby społeczność Angry Birds ogłosiła niepodległość, plasowałaby się na 10. miejscu na świecie pod względem ludności (przed Japonią, za Rosją).

Reklama

Każdego dnia w sumie Angry Birds jest "grane" przez 300 milionów minut. Proporcjonalnie przełożyłoby się to na 1,825 miliarda godzin rocznie.

Początkowo firma Rovio zatrudniała 9 osób lokalnie w Finlandii, teraz pracuje dla niej 170 ludzi na całym świecie. Nieźle, jak na 8 lat istnienia na rynku.

Ktoś chciałby coś dodać?

CDA
Dowiedz się więcej na temat: Angry Birds
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy