Aaru's Awakening: Rysowana platformówka również na urządzeniach mobilnych

Ręcznie rysowane tła, postacie i wszelkie animacje - rzadko kiedy mamy do czynienia z grami, w które graficy włożyć musieli tak wiele pracy. Okazuje się, że Aaru's Awakening poza PC-tami i konsolami trafi rówież na iOS i Androida.

Aaru's Awakening to gra, z której równie dobrze można by zrobić bajkę Disneya. Skupia się na krainie Lumenox, która rządzona jest przez cztery moce: Świt, Dzień, Zmierzch i Noc. Ta ostatnia próbuje dominować pozostałe i pragnie największych wpływów, co niechybnie doprowadzi do zniszczenia świata. Świt postanawia temu zapobiec i wysyła w świat tytułową bestię - Aaru - by pokonała Noc i przywróciła porządek...

Reklama

W praktyce Aaru's Awakening ma być dość klasyczną platformówką, ale z co najmniej kilkoma świeżymi urozmaiceniami. Przede wszystkim gra zachęcać ma nas do interakcji z mieszkańcami świata: niektórzy do bohatera nastawieni będą negatywnie, inni pozytywnie - np. oferując podwózkę. Aaru, jako posłannik czegoś na rodzaj Boga, posiada też szereg ciekawych zdolności, takich jak błyskawiczna teleportacja czy szarża.

Przy okazji szata graficzna gry jest przepiękna i wygląda na to, że Aaru's Awakening dołączy do tych kilku produkcji, w których rysunkowe postacie, tła i animacje (a przede wszystkim te ostatnie) spisują się naprawdę znakomicie. Choć nie działa to tak płynnie, jak chociażby w najnowszym Raymanie, możemy przymknąć oko - w końcu Aaru's Awakening tworzy mały, niezależny zespół, a nie wielka korporacja na styl Ubisoftu.

Premiera Aaru's Awakening planowana jest na pierwszy kwartał przyszłego roku. Wersja mobilna nie będzie zawierać mikropłatności, ale prawdopodobnie zapłacimy za nią niemało.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy